Kolejny hiacynt, tym razem dla mojej siostry... Całkiem podobny do poprzedniego, ale trochę inny....
Z mojego kursu robienia hiacynta skorzystała Ania jeśli chcecie zobaczyć jej pracę to zapraszam tutaj.:) Mam nadzieję, że pozostałe osoby, którym wysłałam kurs też wkrótce zaprezentują swoje prace:) Pozdrawiam Was serdecznie:)
Również śliczny jak poprzedni, dziękuje za kursik. Teraz tylko lecieć po niezbędne materiały, zakasać rękawy i brać się do roboty :o) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńczekam na rezultaty:)
UsuńPięknie wygląda!!! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńPiękny, ale nawet nie będę próbować :)))Nacieszę oczy Twoimi. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńw pierwszej chwili myslałam ,że prawdziwy :))
OdpowiedzUsuńPiękny jest !Pozdrawiam :)
piękny, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfantastyczny jak i poprzedni
OdpowiedzUsuńpiękny , jak żywy
OdpowiedzUsuńZdolniacha!
OdpowiedzUsuńŚliczny! Wiosennie się tu zrobiło :-)
OdpowiedzUsuńJa też mam siostrę i oczywiście Ona też chce taki więc nie pozostaje nic innego jak tylko wziąć bibułkę i kręcić- jeszcze raz dzięki za kurs jest doskonały:)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się przydał:)
UsuńPiekny, jak zywy, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny :) Ani również :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, podziwiam zdolności. Ja na razie uczę się robić różyczki z bibuły. :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w zwijaniu różyczek:)
UsuńA ja myślałam, że on prawdziwy:) świetny!:) Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńON WYGLĄDA JAK PRAWDZIWY;-)))))PIEKNY. P.S . KOCHANA GRODZIU CHCIAŁAM ZAPYTAC CZY WYSŁAŁAŚ MOŻE JUŻ SERDUSZKA??? PRZEPRASZAM,ŻE PYTAM ALE NIE WIEM CZY ZAGINĘŁY CZY MOŻE JESZCZE NIE WYSŁAŁAŚ;-))))POZDRAWIAM CIĘ CIEPLUTKO!!!!
OdpowiedzUsuńMaciejko jeszcze nie wysłałam. Ale wysłałam do Ciebie meila w tamtym tygodniu czytałaś? Serduszka polecą niebawem:)
Usuńsłoneczko nie dostałam maila i dlatego myslałam ,ze na poczcie zaginęły;-))))ale teraz juz wiem;-))))
UsuńPrzepiękny, a przekwitać będzie bardzo długo, a nawet jeśli słońce pożre kolory, to będzie biały hiacynt!
OdpowiedzUsuńTakie hiacynty to ja lubię i mogłabym mieć :-) Te żywe mają niestety zbyt intensywny zapach i przyprawiają mnie o ból głowy :-( A szkoda, bo to takie piękne kwiaty... Twój jest rewelacyjny! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny hiacynt!!!Serdecznie pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńno co ja mam napisać? będę sie powtarzac do znudzenia, cudny jest!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny u mnie:)
OdpowiedzUsuńRobisz śliczne rzeczy, więc będę tu często zaglądała.
Pozdrawiam:) Ania
cieszę się bardzo:) zapraszam jak najczęściej:)
Usuńale śliczny... idealny na zbliżający się dzień kobiet :)
OdpowiedzUsuńo tak, na Dzień Kobiet idealny:)
Usuńpolecą niebawem:)
UsuńŚliczniuni, pozdrawiam serdecznie!papa
OdpowiedzUsuńrownie sliczny ,jak poprzedni :)
OdpowiedzUsuńTwój hiacynt jest po prostu obłędny! Dopiero musiałam doczytać, że jest ręcznie robiony, bo na pierwszy rzut oka uznałam go za żywy okaz. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo:) i witam w gronie Obserwujących:)
UsuńHiacynt piękny jak prawdziwy.
OdpowiedzUsuńWitam,bardzo piękny hiacynt,wygląda jak prawdziwy.Mogłabym prosić o kurs?Mój e-mail:anika739@o2.pl
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam.