Torty co prawda trochę przeterminowane, bo jeden z września a drugi z października 2011:) Ale już dawno zjedzone, pozostały tylko zdjęcia.....:) Torty ozdobione lukrem plastycznym.
Pierwszy piekłam i ozdabiałam sama. To tort na roczek mojej Wiktorii. Pierwszy raz bawiłam się lukrem plastycznym, a wszystko to dzięki Justynce, która dokładnie wyjaśniła mi jak się go robi oraz podzieliła się ze mną barwnikami:)
Do doskonałości to mi jeszcze dużo brakuje, ale za to Justynka jest mistrzynią w ozdabianiu i pieczeniu tortów. Już nie jeden taki tort zrobiła, ten akurat powstał na wieczór panieńsko - kawalerski mojej siostry.
Trochę zbereźny.....:)ale co tam pokażę Wam....:)))) to przecież tylko lukier plastyczny.:)
A jakby ktoś chciał spróbować to podaję przepis na lukier:)
Lukier plastyczny:
80 dag cukru pudru
10 dag glukozy
4 łyżeczki żelatyny
70 ml wody
10 dag glukozy
4 łyżeczki żelatyny
70 ml wody
Cukier puder wysypujemy na stolnicę i powoli wlewamy do niego rozpuszczoną żelatynę oraz glukozę( też rozpuszczoną razem z żelatyną). Wyrabiamy, aż do uzyskania ładnej plastycznej masy. Dodajemy barwniki.
Polecam!
Zielony radosny, a ten panieńsko-kawalerski........
OdpowiedzUsuńJa raz zrobiłam tort (właśnie w październiku) z masą z pianek. Bardzo to było dla mnie stresujące doświadczenie, ale może za jakiś czas powtórzę:).
Pozdrawiam serdecznie!
o masie z pianek to jeszcze nie słyszałam, ale może kiedyś spróbuję:)
UsuńNiezłe torty ... pierwszy - słodziuchny, drugi - odważny :-)))
OdpowiedzUsuńJa kiedyś miałam okazję robić dekoracje do tortów z marcepanu ... dużą część marcepanu sama pożarłam... tak pachniał :-) Pozdrawiam cieplutko :-)))
Aguś jak się do lukru plastycznego doda trochę olejku migdałowego to smakuje jak marcepan:)
UsuńTorty przepiękne. Przepis na lukier na pewno wykorzystam,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmoja kumpela bawi się w masę marcepanową, ale strasznie to zajmujące i chyba zostawię fachowcom:)poddaję się bez walki!
OdpowiedzUsuńAniu oj bardzo zajmujące, ja ten tort ozdabiałam chyba z 1,5 godziny:)
UsuńPrace odlotowe ;P
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis, którego nie znałam ;D
ależ sie uśmiałam ....no superowski!!!!!
OdpowiedzUsuńFajne torty, tylko co robią piersi na wieczorze panieńskim :) ?
OdpowiedzUsuńAga to był wieczór panieńsko - kawalerski:) dwa w jednym:)
UsuńAle śliczności pokazałaś!:) i co najważniejsze - wyobraźni Ci nie brakuje:)))Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńFajne dekoracje, z lukrem spróbuję się pobawić, dzięki za przepis:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne te torciki :)
OdpowiedzUsuńTorty świetne :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjne te torciki, śliczne, będę tu zglądać :)
OdpowiedzUsuńAga zapraszam jak najczęściej:)
UsuńTorciki urocze, bardzo pomysłowe!!!Dzięki za przepis na lukier plastyczny:)Ja też tydzień temu robiłam tort i myślałam,że go pokażę ale żle sobie obliczyłam ilość kremu i zabrakło na ozdoby hi,hi:))) Ale cały zjedliśmy,ważne że wszystkim smakował! Cieplutko pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo i super torty oby dwa,a ten drugi rewelacja i mozna sie pośmiać,:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTorty wyglądają pysznie i fantastycznie. ten z cyckami - podejrzewam, że to kulinarna rozpusta :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
prześwietne te torciki, ale czy ten drugi można oglądać dopiero po 22:00? pokazałm koleznkom w pracy, śmiałyśmy się jak wariatki. Rozumiem, że te ozdoby to jadalne są:)? Grodziu, przepraszm, że tak długo musiałaśczekać, ale jutro wysyłam paczuszkę i mam nadzieję, że szybko będziesz mogła się nią cieszyć, pozdrawiam Ciebie i Twoje baaaaaardzo zdolne łapki:)
OdpowiedzUsuńTak Ania drugi to tylko po 22.00 można oglądać:) i oczywiście ozdoby można w całości zjeść:) a na paczuszkę nie mogę się doczekać:) pozdrawiam
UsuńFajne torty :-) Piękne rzeczy robisz, Grodziu, jestem pod ogromnym wrażeniem. Twoje kwiaty wyglądają jak żywe. Na pewno będę tutaj częstym gościem. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitaj Zosiu:) zapraszam jak najczęściej:)
UsuńRewelacyjne torty, ten drugi...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam