Kosz róż z krepiny w koszyczku z papierowej wikliny. Papierowa wiklina to dla mnie wciąż jeszcze nowość więc cały czas się uczę i ćwiczę równy splot:) Kosz powędrował do mojej siostry Reni na imieniny:)
Oj myślę, że zachwycona była, bo ja się napatrzeć do syta nie umiem. Dobór kolorów bardzo trafny, wszystko takie wysmakowane, piękne. Pozdrawiam i dla siostry wszystkiego najlepszego życzę.:)
Oj myślę, że zachwycona była, bo ja się napatrzeć do syta nie umiem. Dobór kolorów bardzo trafny, wszystko takie wysmakowane, piękne. Pozdrawiam i dla siostry wszystkiego najlepszego życzę.:)
OdpowiedzUsuńKosz z różami jest przepiękny i wszystkiego najlepszego dla twojej siostry z okazji imienin:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny! Nie słyszałam jeszcze o papierowej wiklinie. Bardzo ciekawie wygląda. Piękne krepowe róże. Pozdrowienia dla siostry :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo serdecznie za życzenia dla siostry:)przekażę:)
OdpowiedzUsuńAleż piękny ten koszyczek z kwiatkami,a gwiazdki makaronowe też śliczne :))
OdpowiedzUsuńśliczne różyczki
OdpowiedzUsuńpiękna kompozycja!!! :)
OdpowiedzUsuń