sobota, 17 grudnia 2011

Serducha z szyszek

Dziś powstały serducha z szyszek. Połączyłam szyszki z sosny z szyszkami z modrzewia i myślę, że wyszedł ciekawy efekt. Zresztą oceńcie sami:) Pozdrawiam wszystkich gości na moim blogu oraz nowych obserwujących jest mi niezmiernie miło:)


A tutaj serducha które powstały na specjalne zamówienie, serducha powędrują na groby. Mają podkładkę z gałązek iglastych i są specjalnie obciążone, żeby obecnie szalejący wiatr ich nie zdmuchnął.


A tutaj jeszcze bukiet też na cmentarz, taki świąteczny.


18 komentarzy:

  1. Coś pięknego! Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow. Piękne!

    To pierwsze serducho fajnie wyglądałoby zawieszone na drzwiach na przykład.

    Pozdrawiam serdecznie

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  3. tak, mam zamiar zrobić sobie taką zawieszkę na drzwi tylko trochę mniejszą:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne serducha :) aż żałuję, że w tym roku zebrałam ledwie garść szyszek ale za rok z pewnością to nadrobię :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podobają mi się te szyszkowe serducha:))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne sa te szyszkowe serducha!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne serduszka. Faktycznie połączenie szyszek daje śliczny efekt.
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne serduszka. Jakie cudowności można zrobić szyszek :)

    OdpowiedzUsuń
  9. to że efekt jest ciekawy to jest najskromniejszy z możliwych opisów. efekt jest świetny, ale takie serducho to chyba bardzo pracochłonne jest,co? ale naprawde warto było, bo prezentuje się świetnie

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne serduszka!!!!Znakomity pomysł na ich wykonanie:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. tak dość pracochłonne, ale doszłam już do wprawy z klejeniem szyszek:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czy może mi się znowu podobać?:) oczywiście, że tak!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Prześliczne:). I pięknie wszystkie elementy skomponowane i połączone ze sobą! Kiedyś może spróbuję i ja ....
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne stroiki. Szkoda, że ja tak nie potrafię łączyć ze sobą elementów, które tworzą tak piękną spójną całość. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. prawdziwe cudeńka:) Zachwycasz:)

    OdpowiedzUsuń
  16. czym były obciążone i jaka miały podkładkę??? piękny...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za miłe słowa:)