piątek, 30 marca 2012

I znowu zające...

 Kolejne zające powędrowały w świat...
 Jeden do Ewelinki a drugi do Ewki...



A tutaj tak trochę wiosennie ...mimo, że dziś spadł u nas śnieg...


12 komentarzy:

  1. Piękny zając:)
    I wiosna w doniczce też piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zające śliczne pleciesz :))
    U mnie też było rano biało. Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zajączki!!! Bardzo mi się podobają!!! Kiedy ja w końcu nauczę się pleść:) Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kicusie mnożą się u Ciebie kochana jak w powiedzeniu, ale to i dobrze skoro piękne wychodzą. Ja myślę, że nie dorosnę do tego etapu kręcenia i wcześniej znajdę inną prostą technikę, bo jak tylko patrzę to mnie przerasta:)

    OdpowiedzUsuń
  5. MYŚLĘ, ŻE TAKIMI CZADOWYMI OZDOBAMI TO KAŻDY ŚNIEG WYGONISZ! PRZEIEŻ U CIEBIE WCIĄŻ WIOSNA I JEST TAK RADOŚNIE I OPTYMISTYCZNIE:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zające są kapitalne, na pewno wywołają uśmiech u swoich nowych właścicielek

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolejny królik i kolejny raz nie mogę wyjść z podziwu :) Superaśny jest :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kłapouszki jak zwykle cudne!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne i te wąsy! :))))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za miłe słowa:)