Od guzików... do spineczek...
Wczoraj były guziki...dziś mamy już spineczki...
wystarczą ładne guziki, bawełniane szydełkowe kwiatki i mamy cudnie spineczki lub gumeczki...
idealne na zbliżające się rozpoczęcie szkoły !!!
u mnie spineczki w parze z gumką do włosów...
A to też moje poczynania tylko w zupełnie innej dziedzinie:)) i muszę przyznać, że jak bardzo nie lubiłam gotować to teraz zaczyna mi się to coraz bardziej podobać:)) może nie samo gotowanie ale odkrywanie fajnych smaków... i staram się wybierać przepisy które w miarę szybko się robi:))
Wszystko co widzicie na tym talerzu jest mojej produkcji... maślane bułeczki, masło i konfitura z wiśni:))
Odkąd mam małe dzieci, zwracam dużą uwagę na to co jemy...staramy się jak najbardziej eco i jak najmniej konserwantów...
A Wy macie czas na poczynania w kuchni?:)
Pozdrawiam
Piękne spineczki :) Fantastyczna gra kolorów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik :-) Bułeczki z konfiturką apetycznie wyglądają i na pewno super smakują :-)
OdpowiedzUsuńWpadam z rewizytą. U Ciebie również cudownie! Dodaję się do obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dziękuje:)
UsuńŚliczne :) pomysłowe :)
OdpowiedzUsuńA same smakołyki widzę u Ciebie mniam mniam :)
BUZIAK :*
biel, granat i kropeczki! super!
OdpowiedzUsuńpoddaję się, nie jestem pasjonatem kuchni tylko raczej jedzenia więc byle ładnie szybko a czy zdrowo....? to już inna bajka, ale podziwiam
OdpowiedzUsuńśliczny komplecik :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Urocze spinki. Może zrobię podobne dla koleżanki ?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
zrób koniecznie!:)
UsuńNo nie żartuj, że masło też??? A może podzielisz się przepisem na bułeczki??? Co do spineczek..cudne:)
OdpowiedzUsuń