piątek, 1 marca 2013

I znów czapa...

I znów czapa....
ale tym razem robiona na drutach przez moją mamę...ja jeszcze niestety nie nauczyłam się dziergać...choć już umiem robić oczka prawe i lewe...ale czasu brak na opanowanie tej techniki..:))
czapka mikołajka stworzona na potrzeby sesji fotograficznej...
w roli modelki Milenka...:))




Udanego weekendu dla wszystkich:))
Pozdrawiam

20 komentarzy:

  1. No śliczna ta czapucha :)
    Maluch też słodziak :P
    Pozdrawiam i przesyłam buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Zuza:)) maluch nie mój:)) pozdrawiam serdecznie:*

      Usuń
  2. Śliczności :-)
    Rewelacyjna czapka. A modelka - przepiękna :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaka cudna modelka:)))))czapka też:))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piekna czapka,sliczny kolorek,uwielbiam niebieski kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A juz myślałam...;) mój zapał gdzies minął...a czapunia prześliczna!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie mam jeszcze niestety wystarczającego zapału do drutów:) pozdrawiam

      Usuń
  6. czapa super tylko nie mów, że ją nie gryzie- jak byłam dzieckiem to żarło mnie wszystko dziergane- może szkoda, że nie potrafi jeszcze mówić?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha :))spokojna głowa...jak jest dobra włóczka to nic nie żre:)) ależ się nacierpiałaś w dzieciństwie moja droga:))

      Usuń
    2. taką mam traumę, że do dziś nienawidzę niczego na łbie:) , a że mamuśka dziergała z natchnieniem to sama widzisz, że od razu mnie wszystko swędzi jak sobie tylko pomyślę!!! buziaki

      Usuń
  7. Ale słodziaki :)) Maluszek i czapka :)) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Modelka..pełna profeska,czapka super:)

    OdpowiedzUsuń
  9. i czapa i modelka świetne :)))

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach,jakie śliczne:)I czapeczka i mała modelka:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Słodkie maleństwo w milusiej czapeczce!

    OdpowiedzUsuń
  12. Modelka urocza w uroczej czapce!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za miłe słowa:)