Choinki w tamtym roku rozeszły się jak świeże bułeczki...
w tym roku ich trochę zrobiłam...już mam dość szyszek!!:))
mam nadzieję, że się spodobają...:) i nie zostanie mi ani jedna..:))
Postawiłam na naturalność, szyszki, anyż, żołędzie...
Dziękuje za każde odwiedziny i ciepłe słowa...to one mnie motywują do dalszej pracy..do wstawania o 4.00 rano tak jak dziś:))
Miłego dnia...
śliczne:)
OdpowiedzUsuńkochana no dziękuje Ci bardzo...to dla mnie wielki komplement usłyszeć to od takiej super florystki jak Ty!:)
Usuńone są cudowne! i wcale się nie dziwię, że schodzą jak ciepłe bułeczki :)))
OdpowiedzUsuńRewelacyjne:}
OdpowiedzUsuńSą przepiękne:)))))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńŚliczne choinki :) Nie dziwię się, że szybko zniknęły z warsztatu i zagościły w innych domach :)
OdpowiedzUsuńsuper sa takie choineczki!
OdpowiedzUsuńSą śliczne i nie dziwie się, że rozeszły się w błyskawicznym tempie:)
OdpowiedzUsuńśliczne:) Nie wpadłam że mogę do mojej nożkę dorobić:) człowiek się inspiruje u Ciebie że Hej!
OdpowiedzUsuńpiękne są :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczne! Sama natura.
OdpowiedzUsuńPiękne choineczki!!!
OdpowiedzUsuńchoinki są rewelacyjne no i wiem już na czym stoją :) dopatrzyłam się pomysłowo POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńjejku jakie cudowne:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i wcale się nie dziwię, ze w mig znikają:)) Oj, też mam dość szyszek, a jeszcze obiecałam kulę....uhh. Buziaki, Zdolna Grodziu:)
OdpowiedzUsuńO jejku nie pamiętam kiedy musiałam tak wcześnie wstawać...nie zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńChoineczki wspaniałe!!!
Pozdrawiam
gdy się wstaeje ze swojej nieprzymuszonej woli to nie jest tak źle:) buziaki:)
Usuńchoinki sie rozejda natychmiast, są przepiękne!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńO TAK ! uwielbiam takie dzieło :)
OdpowiedzUsuńJa też chcę taką choinkę! Gdzie można ją kupić? One są cudne!!!
OdpowiedzUsuńA przy okazji zapraszam na CANDY - do wygrania nocne lampki dla dzieci PABOBO :)
Wyglądają cudownie, jestem zachwycona oglądając. :
OdpowiedzUsuńW tym roku postanowiłam zrobić ozdoby z szyszek, ciekawe co mi z tego wyjdzie.
ho ho widzę, że koleżanka już całkiem zapomniała co to sen- młodość ma swoje przywileje, ale ja chyba nigdy w życiu nie byłam tak aktywna- może jedynie jako noworodek, ale moja pamięć tam nie sięga- gratuluję i podziwiam!!! a choineczki piękne!!!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńWspaniałe choineczki !!!
OdpowiedzUsuńCudowne !!
OdpowiedzUsuńSą piękne....., po prostu! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńChoinki superowe!!! Ja też najbardziej lubię "naturalne" materiały :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje choinki, ładnie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJE:)
UsuńPiękne!!A mogłabym u Ciebie takie zamówić?
OdpowiedzUsuńtak oczywiście:)
UsuńBardzo mi się podobają, natura zawsze górą!
OdpowiedzUsuńPrześliczne choineczki, nic dziwnego, że się rozeszły błyskawicznie:)
OdpowiedzUsuńJakie piękne! Jestem nimi oczarowana :D
OdpowiedzUsuń