Słodziutkie! Uroczy detal na tak ważną uroczystość :) W Wielkopolsce zima była wczoraj, dziś standardowa, choć bardzo chłodna jesień. Pozdrawiam cieplutko!
przepięknie wyglądają i znowu się cieszę, że dajesz jakiś znak życia. Zawsze jak widzę u CIebie coś szyedłkowego to mam przed oczami pierwsze spotkanie w Kraku- Ty, szydełko i trzy instruktorki, a każda udzielała innych rad :) Jak widać dałaś radę perfekcyjnie ! buziaki
Bardzo ładne, w święta czekają mnie chrzciny mojej małej córeczki więc chyba jej takie wydziergam :)
OdpowiedzUsuńUrocze buciki! Ja z Krakowa, więc u mnie też śnieży :)
OdpowiedzUsuńSłodkie
OdpowiedzUsuńŚliczności :-) Cudne buciki :-)
OdpowiedzUsuńU nas na Dolnym Śląsku tylko przymroziło - było -4.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne :)
OdpowiedzUsuńSłodziutkie! Uroczy detal na tak ważną uroczystość :) W Wielkopolsce zima była wczoraj, dziś standardowa, choć bardzo chłodna jesień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
przepięknie wyglądają i znowu się cieszę, że dajesz jakiś znak życia. Zawsze jak widzę u CIebie coś szyedłkowego to mam przed oczami pierwsze spotkanie w Kraku- Ty, szydełko i trzy instruktorki, a każda udzielała innych rad :) Jak widać dałaś radę perfekcyjnie ! buziaki
OdpowiedzUsuńoj tak początki były ciężkie:) ale jak widać dla chcącego nie ma nic trudnego:)) całusy:*
UsuńPrzepiękne buciki :) U mnie jeszcze śniegu nie było. Za to jest bardzo zimno.
OdpowiedzUsuńBuciki są naprawdę słodkie, niech żyje rękodzieło! :)
OdpowiedzUsuńSłodziutkie:)
OdpowiedzUsuń