Ostatnio u mnie jest bardzo anielsko....
powstają same anioły...
Oto pierwszy z nich dla mojej Wiki, znalazła go pod poduszką 6 grudnia...
Anielską mamy też pogodę dziś...
ale niestety Wiki jest przeziębiona więc siedzimy w domu...
Pozdrawiam
Aniołek jest śliczny:) Zdrówka dla Wiki:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy:)
Usuńna pewno się bardzo ucieszyła, a teraz tylko zdrowia i w te Wasze górskie ścieżki póki nie ma za dużo śniegu:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie podobały mi się anioły ale ten twój jest rewelacyjny ;)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że mój przypadł Ci do gustu:)
UsuńJa tez się cieszę,że wreszcie na żywo....u mnie kłopoty z wyprawa do Krakowa, ale może kiedyś zajrzę:-)
OdpowiedzUsuńAniołki w różyczki?Moje klimaty!!!!!!!!!!!Pozdrawiam!
zapraszamy i miło było Cię poznać na żywo:)
Usuńfajny aniołek :-)
OdpowiedzUsuńzdrówka dla Wiki :*
Aniołek uroczy.Duuuuuuuużo zdrówka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Sliczny Aniolek :):) Baardzo mi sie podoba :) Zycze szybkiego powrotu do zdrowia dla Wiki !!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudny Aniołek :D Ehh.. aż przypomniały mi się czasy, kiedy byłam małą dziewczynką, wierzyłam, że mikołaj wchodzi do domów przez kominy by włożyć prezenty pod choinkę ... Piękne czasy ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny różany wzorek :) Aniołek jest uroczy! Szkoda, że ja takich rzeczy nie znajduję pod choinką...
OdpowiedzUsuńŚliczny aniołek :)
OdpowiedzUsuńjest przepiękny, do zakochania jeden krok :)
OdpowiedzUsuńpiękna Anielica :)
OdpowiedzUsuń:) super! ja w zeszłym roku robiłam te aniołki :) śliczne!! :)
OdpowiedzUsuńtak wiem widziałam na żywo:)
UsuńŚliczny! i mam nadzieję, że Twój mały aniołek już zdrów!
OdpowiedzUsuńtak Zuza już czuje się lepiej:)
UsuńCórunia pewnie już zdrowa, więc możecie spacerować..aniołki cudne...ta serwetka jest po prostu przepiękna:)
OdpowiedzUsuń