Są to moje pierwsze anioły z masy solnej, pierwszy raz bawiłam się masą solną więc wybaczcie niedoskonałości....Dziś aniołami zostali obdarowani Julia i Filip...:))
przepiękne są, ale Ty masz zdolne łapki, aż nie chce mi się wierzyć że taki talent tak długo ukrywałaś przed światem i przed sobą. rób ich mnóstwo bo jesteśstworzona do anielskiej roboty:))
boskie te aniołki, a moja przyjaciółka "polazła" na Twojego bloga i zazdroszcząc też postanowiła zrobić aniołka na komunię- zobaczymy jak jej wyjdzie?:)
Podziwiam tego typu anioły już na innych blogach i cieszę się, że kolejna blogerka dołączyła do tego nurtu. Pięknie Ci wyszły jak na pierwszy raz :) Masz prześliczną córeczkę, muszę przyznać :):):)
Pomijając fakt,że dla mnie nie ma brzydkich Aniołów.Każdy wykonany przez nas jest jedyny ,niepowtarzalny i już za to cudowny.A te Twoje są bardzo piękne. Widok "osobistego" mnie zauroczył:)))) Pozdrawiam serdecznie
aniołki śliczne ale ten osobisty najpiękniejszy choć pewnie nie raz różki pokazuje :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło :)
ta czasami pokazuje i różki:)
UsuńPiekne aniołki, a ten trzeci najpiekniejszy, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczne, a ten prawdziwy przeuroczy :) Miłej nocki.
OdpowiedzUsuńAnioły pierwsza klasa! Nasze osobiste anioły są zawsze najśliczniejsze!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne te aniołki :) bardzo dobry pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńPiekne aniołki -wszystkie trzy :))
OdpowiedzUsuńAniołki sliczne!!! ale ten Wasz osobisty bije wszystkie!!! Grodziu wysłałam Ci maila;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo fajne aniołeczki ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy aniołki są przeurocze!!!:) Pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńSłodkie aniołki, a ten osobisty najsłodszy :-)
OdpowiedzUsuńMiłego dzinka!
Pierwszy raz? Ślicznie wyszły, nic im nie brakuje ;)
OdpowiedzUsuńtak pierwszy raz:)
UsuńŚliczne aniołki !
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki!
OdpowiedzUsuńprzepiękne są, ale Ty masz zdolne łapki, aż nie chce mi się wierzyć że taki talent tak długo ukrywałaś przed światem i przed sobą. rób ich mnóstwo bo jesteśstworzona do anielskiej roboty:))
OdpowiedzUsuńboskie te aniołki, a moja przyjaciółka "polazła" na Twojego bloga i zazdroszcząc też postanowiła zrobić aniołka na komunię- zobaczymy jak jej wyjdzie?:)
OdpowiedzUsuńw takim razie czekamy na efekty pracy:)
Usuńmam nadzieję, że pozwoli opublikować i pochwali się:):):)
UsuńSuper aniołeczki dla aniołeczków:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne aniołki:)
OdpowiedzUsuńA ten "osobisty" jest po prostu rozkoszny:)
Podziwiam tego typu anioły już na innych blogach i cieszę się, że kolejna blogerka dołączyła do tego nurtu. Pięknie Ci wyszły jak na pierwszy raz :) Masz prześliczną córeczkę, muszę przyznać :):):)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńAniołki są super... jak na pierwszy raz wyszły naprawdę bardzo, ale to bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do siebie na candy :)
Pomijając fakt,że dla mnie nie ma brzydkich Aniołów.Każdy wykonany przez nas jest jedyny ,niepowtarzalny i już za to cudowny.A te Twoje są bardzo piękne.
OdpowiedzUsuńWidok "osobistego" mnie zauroczył:))))
Pozdrawiam serdecznie
Przecudne Aniołki - wszystkie trzy!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń