Muszę się pochwalić wyróżnieniem mojego bloga jakie dostałam od Agnieszki Czerkas. Wyróżnienie dostałam za pomysłowość i kreatywność:)) Dziękuję Ci Aguś niezmiernie jest mi bardzo miło...:)
Zgodnie z zasadami teraz ja mam wyróżnić 5 blogów mających poniżej 200 obserwatorów.
Moje wyróżnienie trafia do:
2. Zamornik - za pomysłowość, za poczucie humoru, za 1000 pomysłów na minutę:)
3. Marioli - za cudowne anioły z masy solnej które tworzy!:)
4. Maciejki - za piękne przedmioty które tworzy do własnego domu:)
5. Marty - za pracowitość i za piękną kuchnię którą stworzyła:))
A teraz kolej na zabawę świąteczną do której zostałam zaproszona przez Joasię :)
Należy
napisać, bez jakich potraw nie wyobrażacie sobie śniadania lub obiadu
w okresie Świąt Wielkiej Nocy, jeśli to specjał domu, można, a nawet
trzeba pochwalić się przepisem :)) Takie wyzwanie należy też
przekazać pięciu kolejnym, zaprzyjaźnionym blogom."
U mnie jest bardzo tradycyjnie: są babki, jest mazurek oczywiście dużo jajek w różnej postaci, żurek z białą kiełbaską, pasztety ale przede wszystkim jest Trzęsionka - Święconka!! Jestem bardzo ciekawa czy u Was też jest ta potrawa robiona??? Moja mama robi ją na każde Święta Wielkanocne.
Przywykliśmy święconką nazywać to wszystko, co znajduje się w
wielkanocnym koszyczku, ale to także… zupa - do dzisiaj tradycyjnie
podawana w wielkanocną niedzielę, przygotowywana w
oparciu o koszyczkowe wiktuały.
Bywa też nazywana chrzonem,
chrzanówką, chrzoniącą, sodrą, sołdrą, krzonowiną, święceliną, a także
żurem chrzanowym lub trzęsionką. Jest popularna w kuchni małopolskiej,
ale prawdziwe bogactwo jej odmian znajdujemy w kuchniach góralskich.
Nie będę wyznaczać kolejnych osób bo już niektórzy zapomnieli o Świętach, ale jeśli ktoś ma ochotę skorzystać to niech się czuje zaproszony:)
Pozdrawiam