Kochani nie wiem czy pamiętacie jeszcze moją recyklingową zagadkę o której pisałam TUTAJ.
Dziś jej rozstrzygnięcie, z zużytych puszek oraz rolek powstał taki oto kolorowy przybornik dla Wiki, na którym ćwiczyłam również filcowanie na sucho ( tutaj dedykacja dla Pani Zamornik, która nie mogła się doczekać moich filcowych prac:))
Nie jest idealny ale na potrzeby 3-latki wystarczy:)) Przypominam, że wcześniej wyglądał tak:
13 osób zgadło co powstanie z tych puszek, wczoraj wieczorem odbyło się losowanie a upominek dostanie AsiaB, która napisała:
Ja obstawiam pojemniki na przydasie, ale
dla córuni:)
Asiu gratuluję a upominek dostaniesz do rąk własnych na warsztatach 16 listopada:)
Dziękuję wszystkim za zabawę:)!!!
Przybornik jest śliczny:) Świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńSuper, rewelacja i jakie ekologiczne:)
OdpowiedzUsuńtak ekologiczne bardzo:)
Usuńtaka prosta zagadka i nie wpadłam na to! ooo!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
czasami to co najprostsze jest najtrudniejsze:))
Usuńno pięknie pięknie- widzę, że filcowanie na sucho jest dla Ciebie, a nie tak jak sznurki koralikowe dla mnie:( podchodziłam do tematu rzetelnie parę razy i usłyszała, że do tego trzeba dorosnąć- w moim przyoadku chyba zestarzeć się:):):)
OdpowiedzUsuń:))) filcowanie niestety nie jest dla mnie, spróbowałam ale na tym chyba koniec:)
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł , pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńW ciekawy spsób wykorzystałaś "pozostałości" - fajny pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marta :)
Extra pomysł , sama też bardzo lubie takie metamorfozy , Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO kurcze..ale zaległości..ale wstyd...:( nic nie wiedziałam:) Ale bardzo się cieszę, że trafiłam... a Ty nie zdradziłaś nic, jak się widziałyśmy, bo już wtedy prosiłabym o wybaczenie, że tak dawno tu nie byłam:(
OdpowiedzUsuń