Łapacz snów...

Witajcie... niestety ostatnio kiepsko u mnie z czasem...a zapowiada się, że będzie jeszcze gorzej... nie mam czasu na robótki...a na bloga tym bardziej... zastanawiałam się nawet czy nie zaprzestać blogowania... ale jakoś mi żal...wiem, że w każdej wolnej chwili będę oddawać się rękodziełu więc może od czasu do czasu będę miała Wam jeszcze co pokazać:)) na szybkiego powstał ostatnio łapacz snów...a może bardziej taka ozdoba którą powiesiłam w oknie w kuchni bo tam najbardziej mi pasowała... zdjęcia robiona przed chwilą w nocy więc jakościowo nie są zbyt dobre...  

  Ogłaszam również że zwycięzcą mojego candy jest Ania Kozioł. Dziękuje wszystkim za udział w zabawie:) Pozdrawiamy jesiennie razem z moją małą Panią Jesień, która w październiku skończyła 4 latka:)))  

 

Dynia w roli głównej...

Dziś u mnie dyniowy zawrót głowy...:) Jest pyszna aromatyczna zupa dyniowa z ziołowymi grzankami... Są prawdziwe dynie, które w części już zostały przetworzone na dżem...oraz pokrojone w kawałeczki i zamrożone...( takie kawałki dodaję do zupek dla mojego synka - dynia jest bardzo zdrowa, zdrowsza od marchewki bo nie przyswaja  żadnych zanieczyszczeń, poza tym jest bogata w witaminy i minerały) Jest i mała dynia zrobiona na szydełku... A Wy lubicie dynię?  

  Pozdrawiam Was serdecznie:)))

Sówki...

Dziś przedstawiam Wam obiecane sówki .... Pan Sowa i Pani Sowa dla moich dzieciaków od Marzenki http://maszkownia.blogspot.com/ prawda, że cudne?  

 

Zdradzę Wam również przepis na mój ulubiony napój z natki pietruszki, bardzo zdrowy i dietetyczny. Potrzebujemy garść natki, 4 łyżki cukru (niekoniecznie), cytryna, 1l wody. Wszystko to razem miksujemy lub wrzucamy do termomixu i mamy napój.

 

  Pozdrawiam Was serdecznie!