niedziela, 13 stycznia 2013

Zegar...

Zegar zrobiony techniką decupage chodził za mną już od dawna...ale jakoś nie było okazji ani czasu żeby go zrobić...teraz okazja się znalazła a mianowicie zbliżający się Dzień Babci i Dziadka...Babcia jest miłośniczką kwiatów, dlatego wybrałam motyw kwiatowy....:)) Przy robieniu zegara zastosowałam krak jednoskładnikowy stąd te pęknięcia....:))
 
 
 
 
Pozdrawiam
Grodzia

25 komentarzy:

  1. Myślę, że Babcia bardzo się ucieszy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny!!! Z pewnością się spodoba!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny zegar, nie ma innej opcji z pewnością się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny
    też robię teraz zegar :P dla siebie :D

    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że też doczekam się tak zdolnej wnuczki.
    Na tą chwilę czekam na córeczkę :) półmetek mam już za sobą :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudny!!!! Podoba mi się niesamowicie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się bardzo, że się niesamowicie podoba:))

      Usuń
  7. Wow...piekny po prostu!!! Babcia na pewno będzie zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prześliczny. Babcia pewnie będzie zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ekstra! Prosty a zarazem piękny w ślicznym kolorze :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. jaka Ty Kochana wnusia jesteś! Babcia na pewno bezie zadowolona...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to zegar dla Babci mojej Wiki czyli mojej teściowej:))

      Usuń
  11. Fantastyczny zegar ! przesliczny motyw:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Prześliczny...delikatny acz efektowny!!!
    Babci będzie z pewnościa zachwycona;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  13. piękny- gdyby nie mój zabytkowy zegar to pewnie też bym sobie podobny zmalowała:)

    OdpowiedzUsuń
  14. zapraszam do siebie po odebranie wyróżnienia:) i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  15. Wyjątkowy, babcia będzie na pewno zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny. Bardzo ładnie wkomponowałaś kwiaty. Babcia na pewno będzie zachwycona.
    Jak patrzę na te serwetki z poprzedniego posta to nie chce mi sie wierzyć, że widziałam jak uczysz się szydełkowania :) Wiem, powtarzam się ale cały czas przychodzi mi to do głowy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))))))))))) tak wiem, wiem...ciężko w to uwierzyć że ktoś kto niedawno machał szydełkiem jak łopatą potrafi teraz coś wydziergać:))) ale jak widać na moim przykładzie dla chcącego nic trudnego:))

      Usuń

Dziękuję bardzo za miłe słowa:)