Na prośbę Sylwi córki szwagrów pomogłam jej w przygotowaniu zaproszeń ślubnych...
pomyślałm, że fajnie wyglądałoby zaproszenie w formie kartki z kalendarza podesłałam więc Sylwi parę pomysłów, ona zaprojektowała sama całe zaproszenie, dobrała sobie kolorystykę wydrukowała a ja dopełniłam dzieła wiążąc kokardki:)
Zaproszenia już gotowe teraz pozostaje tylko czekać na ślub:)